miniaturka

Preautoryzacja karty – co to jest i na czym dokładnie polega?

Preautoryzacja to termin nierozłącznie związany z operacjami dokonywanymi kartami płatniczymi.   Czym jest preautoryzacja karty i czym różni się od zwykłego obciążenia karty kredytowej lub rachunku bankowego, dowiecie się z niniejszego artykułu.

Co to jest preautoryzacja?

Gdy rezerwujemy hotel przez Internet lub gdy chcemy wypożyczyć samochód z wypożyczalni, często proszeni jesteśmy o podanie numeru karty kredytowej lub debetowej, w celu dokonania rezerwacji. Środki te jednak nigdy w sposób rzeczywisty nie obciążyły nam naszego rachunku. Dlaczego? W najprostszym ujęciu preautoryzacja jest operacją polegającą na czasowej blokadzie środków na saldzie karty kredytowej lub rachunku bankowym do którego przypisana jest karta płatnicza. Może ona pełnić rolę kaucji, gwarancji, rezerwacji lub posłużyć do płatności w późniejszym terminie.  Preautoryzacja odbywa się na odległość co oznacza, że rezerwując hotel lub rezerwując samochód z wypożyczalni, podajemy jedynie dane swojej karty płatniczej, ale nie dokonujemy jeszcze płatności za usługę. W tym czasie środki pieniężne na danej karcie płatniczej są blokowane, co pomniejsza nam saldo tak zwanych dostępnych środków. Zablokowane środki w późniejszym czasie mogą nam posłużyć jako zaliczka na poczet płatności w hotelu czy wypożyczalni pojazdu, a nasz rachunek zostanie obciążony dopiero w chwili dokonania opłaty za zakupioną usługę w przy kasie.

Po co zatem dokonuje się preautoryzacji? Preautoryzacja jest operacją wykorzystywaną głównie w hotelarstwie oraz usługach polegających na wypożyczaniu sprzętów o wysokiej wartości i stanowi zabezpieczenie dla właścicieli hoteli czy właścicieli takich sprzętu. Gdy np. promocyjna cena wynajęcia pokoju hotelowego wymaga bezzwrotnej kaucji, hotel zabezpiecza się w ten sposób na wypadek gdyby goście hotelowi nie byli jednak w stanie skorzystać z oferty i wycofali swoją rezerwację. W drugą stronę dla użytkownika karty płatniczej, zastosowanie blokady środków na karcie, może być uznawane jako kontrola wolnych środków, jakie jeszcze pozostały do wykorzystania, po zarezerwowaniu wymarzonych wakacji.

 

 

Czy rezerwacja hoteli bez karty płatniczej jest możliwa?

Preautoryzacja karty płatniczej stosowana jest najczęściej przez hotele i wypożyczalnie pojazdów, ale również przez biura podróży czy nawet restauracje, które organizują imprezy okolicznościowe.  Właściciele firm i ich zarządcy starają zabezpieczyć środki potrzebne na pokrycie kosztów ponoszonych przez nich na przygotowanie zamówionej przez klienta usługi na wypadek gdyby ich goście lub klienci w sposób dla nich nieprzewidziany, zmienili swoje plany urlopowe czy okolicznościowe. Najczęściej w tym celu klienci proszeni są o podanie nr. karty płatniczej.

Czy więc rezerwacja hotelu, lub innej usługi może odbyć się bez karty płatniczej i blokady środków na niej? Niekoniecznie. Najpopularniejsze platformy takie jak np. Booking lub Airbnb prowadzą swoją działalność w oparciu właśnie o preautoryzację. Jedynym rozwiązaniem jest ewentualne samodzielne wyszukanie konkretnych obiektów, które rezygnują z tego zabezpieczenia.

Więcej tekstów edukacyjnych znajdziesz na stronie www.gotowibezgotowkowi.pl.

Internet stał się nieodłączną częścią naszej codzienności. Jest niezbędny do nauki czy pracy, pomaga w komunikacji, jest również pewną formą rozrywki. Jak zawsze jednak istnieje druga strona medalu. W natłoku codziennych obowiązków i pewnych przyzwyczajeń nie wolno zapominać, że w internecie, tak jak w świecie rzeczywistym, również może pojawić się niebezpieczeństwo, przed którym należy się chronić. Sieć jest idealnym narzędziem dla cyberprzestępców, którzy znajdują nowe sposoby, aby kogoś oszukać.

Jednym z nich jest gra na emocjach, dlatego warto zachować zasadę ograniczonego zaufania i być wyczulonym na sytuacje, w których ktoś prosi nas w sieci o wsparcie finansowe, pamiętając o tym, że nie musi być tym, za kogo się podaje. Istnieje kilka konkretnych metod, o których powinieneś wiedzieć.

Jedną z najbardziej znanych jest metoda „na wnuczka”, która ma także swój internetowy odpowiednik. Złodziej może np. włamać się na komunikator internetowy bliskiej Ci osoby w mediach społecznościowych i podszywając się pod nią, prosić o środki finansowe. Prawdopodobnie dostaniesz wiadomość z linkiem do fałszywej strony internetowej z płatnościami, która może do złudzenia przypominać autentyczny serwis. Jeśli podasz tam swój login i hasło, oszust będzie mógł wykorzystać te dane do logowania w prawdziwym serwisie. Niestety kod SMS potrzebny do autoryzacji przekażesz złodziejowi sam, kiedy wpiszesz go niczego nieświadomy na fałszywej stronie.

Powinieneś skontaktować się z daną osobą w inny sposób, np. zadzwonić pod jej numer i upewnić się, że to faktycznie ona prosi Cię o przelew.

Więcej na temat linków do płatności i zachowywania czujności w internecie znajdziesz w filmie kampanii „Bankowcy dla Edukacji” pt. „Bądź CYBERBEZPIECZNY!: Nie klikaj w linki do płatności i nie ściągaj załączników” – link: https://youtu.be/aUdO0VDhEUk

Kolejnym sposobem jest metoda „na kod”, zwana także metodą „na znajomego”.
Płatności przy użyciu kodu BLIK to bardzo wygodny sposób na wykonywanie transakcji za pomocą telefonu, możesz zapłacić nim zarówno w sklepie stacjonarnym jak i internetowym. W specjalnej bankowej aplikacji należy wygenerować 6-cyfrowy kod, który zachowuje ważność tylko przez kilka minut, wpisać go w odpowiednim miejscu, a następnie zatwierdzić transakcję w aplikacji przy użyciu PIN-u. Niestety, ta prosta forma płatności również została dostrzeżona przez cyberprzestępców. Oszuści wysyłają do jak największej liczby znajomych wiadomość, w której pytają czy dana osoba ma możliwość płacenia BLIKiem, jeżeli „ofiara” odpowie twierdząco to przestępca prosi o pomoc w uregulowaniu jakiegoś rachunku poprzez podanie kodu na czacie, jednak szybko okazuje się, że z konta zniknęła duża kwota, a nasz znajomy, którego tożsamość została wykorzystana przez złodzieja, nie wie nic o całym zajściu…

Pamiętaj, zanim podejmiesz decyzję skontaktuj się ze znajomym w inny sposób, np. zadzwoń do niego. Jeżeli jednak podasz taki kod oszustowi, od razu skontaktuj się ze swoim bankiem. W przypadku, gdy ktoś włamie się na Twoje konto na mediach społecznościowych i zacznie rozsyłać podobne wiadomości natychmiast poinformuj o tym całą swoją sieć kontaktów. Następnie zmień hasło w tym portalu oraz w innych serwisach, jeśli używasz w nich tego samego hasła.

 Więcej o metodach podszywania się pod inne osoby w internecie dowiesz się, oglądając filmy: „Nie daj się oszukać: Oszustwa na BLIKa” – link: https://youtu.be/_vEemlZolAQ i „Bądź CYBERBEZPIECZNY: Zanim cokolwiek zrobisz, ZWERYFIKUJ informacje!” – link: https://youtu.be/N0xYooUHesQ

Trzecią metodą jest metoda „na znajomości”. Obecnie wiele osób poznaje się przez internet i ten fakt potrafili wykorzystać także cyberprzestępcy. Poprzez zawieranie nowych znajomości, budowanie pozornie silnych więzi wyłudzają od innych pieniądze. Załóżmy, że od pewnego czasu z kimś piszesz, wydaje Ci się, że jesteście pokrewnymi duszami, wiecie o sobie wszystko, jednak ta osoba nie chce spotkać się w realu, wykorzystuje różne wymówki np. że nie ma czasu, ponieważ przygotowuje bardzo ważny projekt do pracy. Pewnego dnia prosi Cię o pożyczkę, Ty się zgadzasz, po czym ten ktoś przestaje odpisywać i okazuje się, że taka osoba nigdy nie istniała...

Pamiętaj, że dopóki nie poznasz znajomego osobiście, nie możesz mieć pewności, kto jest po drugiej stronie. 

W Internecie możesz wierzyć tylko w to, co da się zweryfikować!

Program sektorowy „Bankowcy dla Edukacji” to jeden z największych programów edukacji finansowej w Europie. Jest on realizowany od 2016 r. z inicjatywy Związku Banków Polskich przez Warszawski Instytut Bankowości. Jego celem jest edukowanie uczniów, studentów i seniorów w zakresie podstaw praktycznej wiedzy dotyczącej ekonomii, finansów, bankowości, przedsiębiorczości, cyberbezpieczeństwa i obrotu bezgotówkowego.

Zapraszamy na stronę www.bde.wib.org.pl

 logo

Pierwszy użyteczny telefon został wynaleziony prawie 150 lat temu. Urządzenie ewoluowało do tego stopnia, że dziś nie dość, że jest mobilne to łączy funkcje innych sprzętów m.in. telefonu komórkowego, komputera, aparatu i odtwarzacza MP3. Podłączenie do sieci internetowej umożliwia dodatkowo pobranie aplikacji, czyli oprogramowania o różnym zastosowaniu. Musisz jednak wiedzieć jak zrobić to bezpiecznie i jak świadomie z niego korzystać.

Gama oferowanych aplikacji jest coraz szersza. Większość z nich kierowana jest do dzieci i młodzieży, które najchętniej wybierają aplikacje z dostępem do gier, portali społecznościowych, filmów oraz muzyki. Istnieją aplikacje płatne i bezpłatne, przy czym należy pamiętać, że twórcy bezpłatnych aplikacji czerpią zyski z wyświetlanych reklam, które mogą być jedynie irytującymi banerami reklamowymi. Mogą też być tzw. mechanizmem naciągania finansowego, czyli pobierania opłat za dodatkowe funkcjonalności. Na szczęście można tego uniknąć wyłączając możliwość zakupu
w aplikacjach.

Innym zagrożeniem związanym z aplikacjami są nieodpowiednie dla młodzieży, a tym bardziej dzieci, treści zawierające np. wulgaryzmy, przemoc czy erotykę.

Zanim zainstalujesz aplikację przeczytaj jej opis, sprawdź wystawione oceny, zamieszczone recenzje oraz sprawdź ile osób ją pobrało. Oprócz tego dowiedz się jakich zgód od Ciebie wymaga, do jakiego rodzaju danych uzyskuje dostęp. Jeżeli aplikacja np. do obróbki zdjęć żąda dostępu do kontaktów lepiej zrezygnuj z instalowania jej na swoim urządzeniu. Gdy oprogramowanie prosi o dane zupełnie niezwiązane ze specyfikacją danej aplikacji - takie jak dane osobowe - nie pobieraj go.

Pobieranie aplikacji powinno odbywać się z dedykowanych do tego źródeł. W przypadku aplikacji mobilnych – będzie to odpowiedni dla Twojego telefonu sklep z aplikacjami. W przeciwnym razie możesz trafić na niebezpieczny plik, który wyrządzi ogromne szkody. Instaluj tylko aplikacje
z oficjalnych sklepów Google Play, App Store lub Microsoft. Nigdy nie pobieraj aplikacji, do których link otrzymałeś w e-mailu.

Pamiętaj o aktualizowaniu aplikacji – dużym ułatwieniem będzie ustawienie automatycznej aktualizacji aplikacji mobilnych. Usuwaj programy, z których już nie korzystasz. Brak działań tego typu niesie za sobą zagrożenia – szpiegowanie, przechwycenie smartfona czy kradzież danych osobowych. Nie daj się też oszustom, którzy wyślą do Ciebie SMS-a z linkiem do zaktualizowania aplikacji – zawsze wyszukuj aktualizacje samodzielnie z oficjalnych źródeł.

Zainstaluj oprogramowanie antywirusowe. Chroni ono przed różnego rodzaju zagrożeniami, przypomina o ważnych aktualizacjach, sugeruje z jakich aplikacji nie należy korzystać oraz pozwala uporządkować zapełnioną część dysku. Pamiętaj, że wszystkie programy powinieneś pobierać jedynie z zaufanych źródeł.

Bezpiecznymi i wyjątkowo chronionymi aplikacjami są mobilne aplikacje bankowe – mają ustawioną automatyczną aktualizację, nie przechowują poufnych danych w pamięci podręcznej, posiadają dwustopniowe poziomy zabezpieczeń oraz zabezpieczenia biometryczne, a po kilku minutach bezczynności następuje automatyczne wylogowanie.

Zapamiętaj!

  1. Pobieraj aplikacje tylko ze sprawdzonych źródeł, czyli oficjalnych sklepów z aplikacjami.
  2. Przed pobraniem aplikacji sprawdź dokładnie opis, opinie o niej oraz przeczytaj, na co wyrażasz zgodę i jakie informacje udostępniasz.
  3. Aktualizuj używane aplikacje mobilne i usuwaj nieużywane.
  4. Zainstaluj program antywirusowy na smartfona.
  5. Rozważ wyłączenie możliwości zakupu w aplikacjach.

Zobacz film kampanii edukacyjnej Bankowcy dla Edukacji realizowanej przez Warszawski Instytut Bankowości pt. „Bezpieczeństwo płatności: Odc. 2 – Aplikacje mobilne” – link: https://youtu.be/2Zq9iO1T534 oraz „Bezpieczeństwo działań w sieci: Odc. 2 – Aktualizuj system i aplikacje” - link: https://youtu.be/NEIQGLHNdDk.

 

Program sektorowy „Bankowcy dla Edukacji” to jeden z największych programów edukacji finansowej w Europie. Jest on realizowany od 2016 r. z inicjatywy Związku Banków Polskich przez Warszawski Instytut Bankowości. Jego celem jest edukowanie uczniów, studentów i seniorów w zakresie podstaw praktycznej wiedzy dotyczącej ekonomii, finansów, bankowości, przedsiębiorczości, cyberbezpieczeństwa i obrotu bezgotówkowego.

Zapraszamy na stronę www.bde.wib.org.pl

Uważaj na oszukańcze telefony lub maile. Nie daj się nabrać, zwróć uwagę kto naprawdę do Ciebie dzwoni. Tylko oszuści pytają o login czy hasło, proszą o zainstalowanie aplikacji lub o pełny numer karty, datę jej ważności czy o kod CVV2/CVC2. Trzeba uważać na popularny ostatnio sposób działania przestępców, którzy podszywają się pod znane instytucje finansowe.

Nowoczesne Zarządzanie Biznesem BIK

Mnożą się sposoby wyłudzania i nieuprawnionego wykorzystania skradzionych danych. Metod, jakimi posługują się złodzieje danych jest bardzo wiele. Do jednych z bardziej niebezpiecznych sposobów oszustów należą chwyty socjotechniczne. To, co je łączy, to element zaskoczenia oraz bazowanie na ludzkiej naiwności lub nieuwadze.

W ostatnim czasie eksperci BIK zaobserwowali zwiększoną aktywność telefoniczną oszustów podszywających się pod rozmaite instytucje zaufania publicznego w celu zebrania danych personalnych. Pojawiły się przypadki podawania się za pracowników BIK i nakłaniania rozmówców do ujawnienia danych osobowych pod pretekstem zweryfikowania informacji o rzekomo niedokończonym wniosku kredytowym lub próbie wyłudzenia kredytu. Na szczęście klienci bankowości są coraz bardziej  świadomi i nie ulegają oszustom.

Nie daj się zaskoczyć, weryfikuj

Dane osobowe i kontaktowe w rękach złodziei oznaczają dla nas wysokie ryzyko utraty pieniędzy. A dla złodziei szansę na zarobek. Dlatego oszuści stosują wyszukane metody socjotechniczne. Obecnie plagą stały się tzw. spoofing – metoda telefoniczna lub mailowa, polegająca na podszywaniu się pod prawdziwe organizacje (w tym banki czy BIK) oraz phishing. Złodzieje wykorzystują narzędzia umożliwiające wykonanie połączenia telefonicznego z wyświetleniem prawdziwego numeru wiarygodniej instytucji, np. znanego dostawcy usług lub banku.

Przestępca nawiązuje bliski i przekonujący kontakt z ofiarą, namawiając do podania danych, np. do wykonania przelewu lub dokonania transakcji kartowej. Wszystkie szczegóły są zmyślone: przestępcy podają fikcyjne uzasadnienie, fikcyjne kwoty zobowiązań, nieistniejące dane odbiorcy.

Rozmowy mogą trwać długo, przestępcy przełączają rozmowę do innych „konsultantów”, żeby stworzyć pozory prawdziwego kontaktu np. z bankiem. Rozmówca jest zmanipulowany, zaczyna wierzyć, że jego pieniądze są w niebezpieczeństwie. Często zdarza się, że jest nakłaniany do zainstalowania na swoim komputerze lub smartfonie aplikacji, która zwiększy bezpieczeństwo pieniędzy. W rzeczywistości ten program czy aplikacja umożliwi oszustom przejęcie kontroli nad telefonem lub komputerem ofiary.

- Zwracam uwagę na konieczność zachowania szczególnej ostrożności przez nas wszystkich. BIK nigdy nie wymaga podania wrażliwych informacji przez telefon. Wszelkie tego typu sytuacje należy zgłaszać do Centrum Obsługi Klientów BIK. Nowoczesna bankowość i coraz częstsze przenoszenie operacji związanych z wykorzystaniem naszych danych do internetu wymagają od nas czujności i świadomego korzystania z nowych możliwości. Praktycznie wszystkie zidentyfikowane przypadki ingerencji oszustów wynikają z niefrasobliwości i łatwowierności klientów. Jeżeli kogoś zaskakuje telefon z firmy, której nie zna, natychmiast powinien przerwać rozmowę i skontaktować się z biurem obsługi danej firmy na podstawie informacji z oficjalnej strony. Nie wdawajmy się w dyskusję z nieznajomymi – mówi Andrzej Karpiński, Szef Bezpieczeństwa Biura Informacji Kredytowej.

Ważne rady, jak nie dać się oszukać

Charakter wszystkich działań złodziei danych jest ten sam - mają one na celu uzyskanie korzyści finansowych.

  • Pielęgnuj dobre nawyki bezpieczeństwa danych - zwracaj uwagę, gdzie i komu je udostępniasz, rozważnie dokonuj transakcji płatniczych w sieci, dokładnie sprawdzaj adresy portali internetowych;
  • Nie oddzwaniaj na nieznany numer ani nie odpisuj anonimowym nadawcom. Jeśli masz wątpliwości co do wiarygodności osoby, która dzwoni – natychmiast rozłącz się, a następnie zadzwoń na oficjalną infolinię firmy, aby potwierdzić czy faktycznie jej pracownik kontaktował się z Tobą;
  • Pamiętaj, pracownik BIK, Związku Banków Polskich, Twojego banku NIGDY nie pyta się o login i hasło do logowania na Twoje konto w banku, nie prosi o pełny numer Twojej karty, jej daty ważności oraz kod CVV2/CVC2, ani nie namawia do zainstalowania aplikacji na Twoim komputerze lub smartfonie;
  • Nie potwierdzaj operacji, których sam nie zlecasz albo których do końca nie rozumiesz;
  • Nie daj się zwieść atrakcyjnym ofertom inwestycyjnym pod pozorem szybkiego zarobku (Komenda Główna Policji i FinCERT.pl – Bankowe Centrum Cyberbezpieczeństwa ZBP stale ostrzegają przed próbami oszustw przy inwestowaniu w kryptowaluty oraz na rynku Forex);
  • Nigdy nie wiadomo, kiedy i skąd nasze dane zostaną skradzione, dlatego miej włączone Alerty BIK – ostrzeżenia sms, które otrzymasz, gdy ktoś na Twoje dane zaciąga kredyt, pożyczkę, umowę z operatorem telekomunikacyjnym, dokonuje zakupów na raty.

Działaj ostrożnie i rozsądnie - Twoje zachowanie ma wpływ na bezpieczeństwo Twoich pieniędzy.

 

Biuro Informacji Kredytowej jest partnerem programu edukacyjnego Nowoczesne Zarządzanie Biznesem, w module „Zarządzanie ryzykiem finansowym w biznesie i życiu osobistym”.

 

Więcej: www.nzb.pl oraz www.facebook.com/NowoczesneZarzadzanieBiznesem

W całym kraju ruszył narodowy program szczepień przeciw COVID-19 ogłoszony przez Ministerstwo Zdrowia. To czas, w którym każdy Polak powinien zwrócić szczególną uwagę na bezpieczeństwo swoich danych osobowych. Takie dane jak imię i nazwisko oraz numer PESEL stanowią łakomy kąsek dla złodziei i pierwszy krok do wyłudzenia kredytu czy pożyczki. Jeśli staniesz się ofiarą wyłudzenia danych, możesz uzyskać bezpłatną pomoc w Biurze Informacji Kredytowej.

Uwaga na ujawniony PESEL – niebezpieczeństwo wyłudzenia

Zestaw informacji, składający się z imienia i nazwiska oraz numeru PESEL, to cenna informacja dla potencjalnych złodziei tożsamości. Cenne dane tożsamości znajdują się nie tylko na naszych dokumentach (paszporcie, dowodzie osobistym, prawie jazdy). Są one także w przestrzeni internetowej, w rejestrach, umowach czy dokumentach. O ile o bezpieczeństwo tych pierwszych, możemy dbać sami, tak na pozostałe źródła naszych danych, nie zawsze mamy wpływ. O problemach ze „szczelnością” miejsc przechowywania danych mówią często media, i z nich dowiadujemy się o zagrożeniu kradzieżą lub wyciekiem.

Lista osób do szczepienia – uwaga na kradzież danych

Wiele codziennych aktywności może potencjalnie dawać możliwość pozyskania naszych danych osobowych i wykorzystania ich w celu wyłudzenia kredytu. Są to choćby zakupy w sieci, załatwianie spraw urzędowych, szukanie pracy, czy pobyt na wakacjach.

Masowa akcja, do jakiej należy zaliczyć szczepienie przeciw SARS-CoV-2, także może rodzić zagrożenie bezpieczeństwa naszych danych. Jest to bowiem czas, w którym każdy znajdzie się w sytuacji konieczności potwierdzenia lub przekazania swoich danych tożsamości.

Powszechna akcja szczepień, połączona ze zbieraniem danych osób do zaszczepienia lub już zaszczepionych, wydaje się niestety świetną pożywką dla kampanii phishingowych.

- Prawdopodobnie pojawią się fałszywe e-maile, w których ktoś prosi nas o dane osobowe, rzekomo na potrzeby tworzenia list do szczepienia, podczas gdy tak naprawdę będzie zbierał dane osobowe np. do wyłudzeń finansowych. Zachowujmy zatem baczną uwagę, od kogo dostajemy korespondencję, z rozwagą podawajmy swoje dane, i nie klikajmy pochopnie w linki w wiadomościach e-mail – przestrzega Andrzej Karpiński, szef bezpieczeństwa BIK.

- Osobnym problemem jest zachowanie elementarnej cyberhigieny w zakresie faktycznego tworzenia, gromadzenia, przetwarzania i przesyłania list z osobami do zaszczepienia – takie listy także mogą potencjalnie stać się źródłem wycieku danych osobowych. Udostępniając swoje imię i nazwisko oraz numer PESEL, każdy z nas powinien zadać sobie pytanie, w jaki sposób dany podmiot zadba o nasze dane. Świadomość tego może zaważyć na bezpieczeństwie nas samych. Zwracam uwagę na konieczność zachowania szczególnej ostrożności dziś nas wszystkich, mając na względzie olbrzymią skalę przedsięwzięcia, jaką jest krajowa akcja szczepienia – dodaje Karpiński.

Jeśli nie mamy pewności odnośnie zabezpieczeń danej instytucji

Nasze dane w Internecie, w rejestrach publicznych, na dowodzie osobistym, mogą stać się łupem przestępcy. Gdy trafią w ręce oszustów, mogą posłużyć do zaciągnięcia kredytu lub pożyczki, zawarcia umowy z firmą telekomunikacyjną, wynajmu samochodu i jego kradzieży, założenia firmy na skradzione dane itp. Potencjalne zagrożenie stanowią również wycieki z baz różnych instytucji, wyrzucone dokumenty z danymi klientów.

Co zrobić, jeśli padło się ofiarą przestępstwa?

Jeśli utraciliśmy dokumenty tożsamości, to ważna jest jak najszybsza reakcja. W pierwszej kolejności konieczne jest zastrzeżenie utraconych dokumentów w międzybankowym Systemie Dokumenty Zastrzeżone – można to zrobić w banku lub za pośrednictwem BIK. Kolejnym krokiem powinno być zawiadomienie Policji (jeżeli do utraty doszło na skutek przestępstwa). Warto to zrobić nawet w sytuacji, gdy utraciliśmy dokumenty dawno temu, ale dopiero teraz – z tego artykułu – się Państwo o Systemie DZ dowiedzieli.

Jeśli okazało się, że ktoś na nasze dane (w wyniku np. utraty dokumentów lub wycieku danych w Internecie) wyłudził kredyt lub pożyczkę, po zastrzeżeniu dokumentów i zgłoszeniu sprawy na Policji i tak warto zgłosić się do Biura Informacji Kredytowej.

Na czym polega pomoc BIK dla poszkodowanych?

BIK gwarantuje, że każda osoba, która padła ofiarą wyłudzenia kredytu i ma odpowiednie zaświadczenie z Policji, a zgłosi się do BIK, otrzyma darmowy dostęp do informacji m.in. o tym, w jakich instytucjach finansowych doszło do wyłudzeń, na jaką kwotę opiewają wyłudzone kredyty lub pożyczki oraz czy dany przypadek wyłudzenia jest jedynym, czy doszło do większej liczby nadużyć. Jest to kluczowe dla kolejnych kroków, jakie podejmie pokrzywdzony.

Informacje o wsparciu oferowanym przez BIK poszkodowani w wyniku wyłudzeń kredytów i pożyczek na ich dane znajdą na stronie, https://www.bik.pl/wsparcie  

***

Biuro Informacji Kredytowej jest partnerem programu edukacyjnego Nowoczesne Zarządzanie Biznesem, w module „Zarządzanie ryzykiem finansowym w biznesie i życiu osobistym”.

 

Więcej: www.nzb.pl oraz www.facebook.com/NowoczesneZarzadzanieBiznesem