„Konta uśpione” – warto wiedzieć zawczasu
- Szczegóły
- Odsłony: 4178
86% dorosłych osób w Polsce ma rachunek w banku i siłą rzeczy problem ustanowienia spadkobiercy bądź dochodzenia spadku dotyczy lub będzie dotyczył każdego z nas. Nowelizacja prawa bankowego z 1 lipca 2016 roku w dużej mierze uprościła zasady postępowania dotyczące nieaktywnych rachunków bankowych, kwestii dziedziczenia pieniędzy pozostawionych na koncie przez zmarłych i poszukiwania spadkobierców właściciela rachunku. Warto je znać.
Kwestia tzw. rachunków uśpionych, a więc takich, na których nie dokonywano żadnych operacji najprawdopodobniej na skutek śmierci właściciela jeszcze do niedawna rodziła szereg pytań o to, w jaki sposób powinny być zagospodarowywane pozostawione na nich środki. Dzisiaj ta sprawa jest już uregulowana i wiadomo, że umowa prowadzenia rachunku bankowego wygasa w chwili śmierci właściciela lub po 10 latach od wykonania ostatniej operacji na koncie, jeśli bank nie uzyskał informacji o śmierci właściciela.
Zanim jednak do tego dojdzie, po 5 latach od ostatniej dyspozycji, bank powinien wystąpić do administracji publicznej o informację z bazy PESEL czy posiadacz rachunku żyje. Jeśli w dalszym ciągu nie można tego ustalić, na 6 miesięcy przed upływem terminu 10 lat od ostatniej dyspozycji na koncie, bank musi poinformować właściciela o skutkach rozwiązania umowy. Jeśli cała procedura została wyczerpana, bank może legalnie zamknąć rachunek. Co wówczas dzieje się z pieniędzmi, które na nim pozostały?
Informacje o rozwiązaniu umowy są przekazywane do gminy, w której po raz ostatni był zameldowany właściciel konta. W przypadku braku spadkobierców pieniądze trafiają do jej budżetu, a gdyby nie można było ustalić ostatniego miejsca zameldowania – do Skarbu Państwa. Warto natomiast pamiętać, że każdy posiadacz rachunku może złożyć dyspozycję na wypadek śmierci. Dzięki temu ułatwi swoim bliskim otrzymanie środków niezależnie od zwykle długotrwałego procesu spadkowego. Maksymalna kwota, którą można w ten sposób zapisać wynosi 20-krotność przeciętnego wynagrodzenia (bez nagród z zysku) – w połowie 2019 r. byłaby to kwota ok. 100 tys. zł. Jeśli właściciel rachunku zostawi taką dyspozycję, wówczas bank, po otrzymaniu informacji o jego śmierci, będzie miał obowiązek przypomnieć beneficjentom o czekających na nich środkach. Co należy zrobić, kiedy właściciel rachunku nie zostawia dyspozycji, a my, jako spadkobiercy nie wiemy w jakim banku miał rachunki?
Wówczas musimy skorzystać z Centralnej Informacji o Rachunkach, prowadzonej przez Krajową Izbę Rozliczeniową. Warunkiem jest posiadanie tytułu prawnego do spadku po właścicielu rachunku – aktu poświadczenia dziedziczenia lub postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku i złożenie zapytania w dowolnym oddziale banku lub SKOK-u. Instytucja ta zweryfikuje naszą tożsamość i tytuł do spadku i w ciągu 3 dniu roboczych otrzymamy zbiorczą informację na temat rachunku lub rachunków osoby zmarłej.
Program sektorowy „Bankowcy dla Edukacji” to jeden z największych programów edukacji finansowej w Europie. Jest on realizowany od 2016 r. z inicjatywy Związku Banków Polskich przez Warszawski Instytut Bankowości. Jego celem jest edukowanie uczniów, studentów i seniorów w zakresie podstaw praktycznej wiedzy dotyczącej ekonomii, finansów, bankowości, przedsiębiorczości, cyberbezpieczeństwa i obrotu bezgotówkowego.
Zapraszamy na stronę www.bde.wib.org.pl
Bezpieczny bankomat – wiele zależy od nas
- Szczegóły
- Odsłony: 4272
Bankomaty na stałe wpisały się w nasz krajobraz, a możliwość wypłacenia gotówki przez całą dobę stało się dla nas oczywistością. Należy jednak pamiętać, że bank dając nam dostęp do swojego sejfu i stawiając go np. przy osiedlowym sklepie powierzył nam klucz w postaci karty płatniczej. To czy bezpiecznie użyjemy tego sejfu zależy w dużej mierze od nas.
Przy wypłacie pieniędzy możemy paść ofiarą kradzieży – nie tylko wyrwania gotówki z naszych rąk, ale także poprzez zeskanowanie karty za pomocą specjalnych nakładek. Pamiętaj, że wszystkie informacje zapisane na karcie należy bezwzględnie chronić. Pozyskanie przez oszustów nawet niekompletnych danych może ułatwić im kradzież pieniędzy z konta.
Zacznij od wyboru bankomatu. Aby nie paść ofiarą złodzieja wybierz bankomat znajdujący się pod nadzorem kamer, ochrony lub w oddziale banku. Należy unikać wypłat z bankomatów w miejscach odludnych lub takich, które są wieczorem słabo oświetlone. Przed wypłata z bankomatu warto rozejrzeć się czy nikt podejrzany nas nie obserwuje, jeśli tak się zdarzy należy anulować transakcję i poszukać innego bankomatu.
Wypłacając pieniądze stań blisko maszyny i zasłoń swoim ciałem ekran i klawisze, dodatkowo zasłoń też ręką klawiaturę. Jeszcze przed włożeniem karty do bankomatu sprawdź czy wejście na kartę nie posiada żadnych dodatkowych nakładek w postaci np. doklejonej nietypowej listwy z nawierconymi małymi otworami, elementy działające jak magnes, elementy, które można oderwać czy odkleić itd. Zwrócić również uwagę na klawiaturę – nie powinna być wypukła ani zniekształcona. Wpisując PIN nie trzymaj palców wyłącznie na klawiszach, z których składa się Twój kod. Jeśli wygląd lub funkcjonowanie bankomatu wzbudzi Twoje podejrzenia nie wykonuj transakcji. Należy jednak niezwłocznie zawiadomić bank lub firmę, która obsługuje dany bankomat. Informację o tym pod jaki numer zadzwonić znajdują się na każdym urządzeniu – jeśli jej nie będzie to należy skontaktować się z policją.
PIN do karty bankowej nie powinien być nigdzie zapisywany, szczególnie na karcie, w portfelu ani w telefonie. Ułóż PIN, który nie będzie oczywisty (jak data Twoich urodzin czy ciąg takich samych cyfr). Nigdy nie podawaj nikomu swojego PINu, ani nie pożyczaj karty. Pamiętaj o zmianie PINu co jakiś czas, np. raz na pół roku. Aby zwiększyć swoje bezpieczeństwo sprawdzaj także wyciąg z konta, w przypadku podejrzanych transakcji zgłoś problem swojemu bankowi.
Wypłacając pieniądze zawsze bierz potwierdzenie transakcji, nie zostawiaj go w bankomacie i nie wyrzucaj go obok bankomatu. Potwierdzenie przyda się w przypadku reklamacji transakcji. Aby zwiększyć swoje bezpieczeństwo możesz ubezpieczyć kartę oraz ustawić limit wypłat dziennych. W przypadku kradzieży karty możliwość wypłaty pieniędzy z konta zostanie ograniczona do ustawionego minimum.
Mimo, że uwielbiamy płacić kartą to wypłacanie gotówki wciąż jest niezbędne. Aby nie stracić pieniędzy oraz uniknąć stresu przy ewentualnych reklamacjach transakcji pamiętajmy o bezpiecznym użyciu bankomatu, a kartę traktujmy tak jak plik pieniędzy. Nie spuszczajmy jej z oka.
Program sektorowy „Bankowcy dla Edukacji” to jeden z największych programów edukacji finansowej w Europie. Jest on realizowany od 2016 r. z inicjatywy Związku Banków Polskich przez Warszawski Instytut Bankowości. Jego celem jest edukowanie uczniów, studentów i seniorów w zakresie podstaw praktycznej wiedzy dotyczącej ekonomii, finansów, bankowości, przedsiębiorczości, cyberbezpieczeństwa i obrotu bezgotówkowego.
Zapraszamy na stronę www.bde.wib.org.pl
Jeden SMS może zrujnować
- Szczegóły
- Odsłony: 4149
SMS wyglądający na pierwszy rzut oka jak informacja z banku może narazić nas na utratę wszystkich oszczędności. Tak samo niebezpieczne mogą być maile na przykład z informacją o zablokowaniu dostępu do konta i konieczności pilnej weryfikacji danych. Złodzieje potrafią doskonale podszyć się pod różne instytucje i wiedzą jak napisać wiadomość żeby skłonić nas do kliknięcia w link prowadzący do fałszywej strony.
Kiedyś złodzieje kojarzyli się głownie z osiłkami, którzy czaili się na ofiarę gdzieś w ciemnym zaułku z łomem w ręku. Dziś jednak tego typu rabusie stanowią rzadkość. Ich miejsce zajęli cyberprzestępcy, ludzie o wiele inteligentniejsi i kulturalniejsi od swoich kolegów zajmujących się „analogowymi kradzieżami”.
Najgroźniejsze dla nas grupy przestępcze tworzą znakomici znawcy psychologii i bardzo dobrze wykształceni inżynierowie. Ich sztuczki są tak dopracowane, że praktycznie każdy może się na nie nabrać. Najlepszym przykładem jest to jak hakerzy zaatakowali np. komitet wyborczy kandydującej na urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych Hilary Clinton. Członkowie sztabu otrzymali wiadomość, że ich hasła e-mail straciły ważność i w związku z tym proszeni są o wygenerowanie nowych. Oczywiście w sprytnie przygotowanym mailu podano link do odpowiednio spreparowanej przez hakerów witryny. Na tę sztuczkę dał się nabrać m.in. szef sztabu Clinton, który w ten sposób podał cyberprzestępcom swoje hasło do konta mailowego. W efekcie jego naiwności wykradziono wszystkie informacje dotyczące kampanii prezydenckiej kandydatki.
Większość ataków polega właśnie na wykorzystaniu ludzkiej naiwności. Tworzy się komunikat zmuszający odbiorcę do tego żeby wykonał szybko jakieś działanie. Nikt nie chce stracić dostępu do maili albo mieć zablokowanego konta bankowego. Dlatego klikamy
w podany link żeby uchronić się przed takim „nieszczęściem”. I robimy to choć powinniśmy pamiętać, że banki nigdy nie komunikują się z nami w ten sposób.
Czy można uchronić się przed takimi kłopotami? Najlepsza rada, to po prostu nie klikać od razu w link, chwilę pomyśleć, zadzwonić do instytucji od której potencjalnie otrzymaliśmy e-mail lub smsa, z pytaniem czy rzeczywiście chcą żebyśmy wykonali jakieś działania.
Warto również zabezpieczyć się przed możliwością przejęcia naszych urządzeń elektronicznych przez hakerów. To znaczy, że jeśli wykorzystujemy smartfon do wykonywania operacji bankowych, nie powinno się instalować na nim żadnych innych aplikacji, zwłaszcza związanych z mediami społecznościowymi, gier itp. Mogą one bowiem spowodować wyciek danych lub doprowadzić do przejęcia urządzenia przez cyberprzestępcę.
Warto również rozdzielić kanały komunikacyjne, tak by autoryzujące wiadomości SMS przychodziły na inne urządzenie, niż to przez które logujemy się do banku. Dzięki temu jeżeli nawet malware, czyli złośliwe oprogramowane, zostanie przez nas zainstalowane to i tak atakujący nie uzyska dostępu do naszego konta bankowego, ponieważ albo nie będzie mógł przeczytać haseł albo nie zaloguje się do aplikacji bankowości elektronicznej.
Program sektorowy „Bankowcy dla Edukacji” to jeden z największych programów edukacji finansowej w Europie. Jest on realizowany od 2016 r. z inicjatywy Związku Banków Polskich przez Warszawski Instytut Bankowości. Jego celem jest edukowanie uczniów, studentów i seniorów w zakresie podstaw praktycznej wiedzy dotyczącej ekonomii, finansów, bankowości, przedsiębiorczości, cyberbezpieczeństwa i obrotu bezgotówkowego.
Zapraszamy na stronę www.bde.wib.org.pl
Wirtualna wycieczka po świecie finansów
- Szczegóły
- Odsłony: 4230
Warszawski Instytut Bankowości zaprasza uczniów i szkoły z całej Polski do skorzystania z możliwości uczestnictwa w wirtualnej wycieczce po świecie finansów. Dzięki niej, bez wychodzenia z domu będzie można poznać najważniejsze instytucje dla sektora bankowego w Polsce. Inicjatywa realizowana w ramach Programu „Bankowcy dla Edukacji” jest jednocześnie jednym z pierwszych elementów działań jubileuszowych związanych z 5. rocznicą uruchomienia Programu, która przypada na 2021 rok.
Ministerstwo Finansów, Narodowy Bank Polski, Bankowy Fundusz Gwarancyjny, Krajowa Izba Rozliczeniowa, Biuro Informacji Kredytowej, Związek Banków Polskich oraz Bank Gospodarstwa Krajowego to instytucje, których historię, zadania i rolę będzie można poznać bliżej dzięki uczestnictwu w inicjatywie WIB.
Ponadto, korzystając z Wirtualnej Wycieczki WIB, będzie można zapoznać się z podstawami nt. finansów, w tym historii pieniądza, domowego budżetu, płatności bezgotówkowych, bankowości internetowej i mobilnej oraz bezpieczeństwa korzystania z usług finansowych.
Na Wirtualną Wycieczkę WIB, w wygodnej formie online można wybrać się bez logowania i bez kupowania biletów. Jej treści wzbogacone są licznymi zdjęciami, animacjami i filmami edukacyjnymi.
Mapa wycieczki: https://bde.wib.org.pl/wirtualna_wycieczka/
Do zobaczenia w świecie finansów!
Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności - Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego ze środków Programu Wsparcia Doraźnego Organizacji Pozarządowych w Zakresie Przeciwdziałania COVID-19
Program sektorowy „Bankowcy dla Edukacji” to jeden z największych programów edukacji finansowej w Europie. Jest on realizowany od 2016 r. z inicjatywy Związku Banków Polskich przez Warszawski Instytut Bankowości. Jego celem jest edukowanie uczniów, studentów i seniorów w zakresie podstaw praktycznej wiedzy dotyczącej ekonomii, finansów, bankowości, przedsiębiorczości, cyberbezpieczeństwa i obrotu bezgotówkowego.
Zapraszamy na stronę www.bde.wib.org.pl
BLIK: zamiast gotówką czy kartą zapłać… telefonem
- Szczegóły
- Odsłony: 4203
Ile razy zdarzyło ci się wyjść z domu bez portfela, o czym przekonywałeś się dopiero przy sklepowej kasie? A nawet, jeżeli go zabrałeś, to okazywało się, że jest pusty, a sprzedawca nie chciał przyjąć płatności kartą za drobne zakupy? Odpowiedzią na te problemy może być system BLIK, dzięki któremu jedyne, czego potrzebujemy przy kasie, to nasz telefon.
Coraz częściej wychodzimy z domu bez pieniędzy w portfelu, co potwierdzają statystyki. Co trzeci mieszkaniec Polski deklaruje, że nigdy nie nosi ze sobą gotówki lub rzadko ma ją przy sobie, wynika z badania "Finansowy Barometr ING: Społeczeństwo Bezgotówkowe".
Jednocześnie nie jesteśmy w stanie wyobrazić sobie dnia bez telefonu komórkowego. Nic więc dziwnego, że dla wielu z nas staje się on także narzędziem płatniczym.
Płacenie za zakupy czy usługi w sklepach, restauracjach i innych punktach, wypłacanie gotówki w bankomatach, dokonywanie płatności w internecie jedynie za pomocą telefonu, bez użycia karty płatniczej, umożliwia nam system płatności mobilnych BLIK.
Kto może korzystać z systemu BLIK?
Do korzystania z płatności BLIK wystarczy smartfon z dostępem do internetu i zainstalowaną aplikacją mobilną jednego z 9 banków uczestniczących w systemie. Są to: PKO Bank Polski, mBank, ING Bank Śląski, BZ WBK, Getin Bank, Alior Bank, Bank Millennium, Orange Finanse i T-Mobile Usługi Bankowe.
Jak zapłacić w sklepie?
Liczba punktów, w których możemy zapłacić przy użyciu tego systemu, cały czas rośnie, a korzystanie z niego nie powinno przysporzyć trudności. Wystarczy otworzyć w telefonie aplikację naszego banku, wybrać opcję BLIK, po czym na naszym smartfonie wyświetli się 6-cyfrowy kod, który należy wpisać na terminalu płatniczym. Następnie trzeba jeszcze tylko zatwierdzić daną transakcję na naszym telefonie, na którym wyświetlą się jej szczegóły, i gotowe.
W analogiczny sposób za nasze zakupy możemy zapłacić również w internecie. Coraz więcej sklepów w sieci udostępnia już tę formę płatności.
Jak wypłacić gotówkę z bankomatu?
Korzystając jedynie z naszego telefonu, możemy również wypłacić pieniądze w bankomacie. Wystarczy wybrać opcję „wypłata bez karty”. Zamiast kodu PIN wpisujemy kod BLIK. Następnie musimy jeszcze potwierdzić na naszym telefonie, jaką kwotę wypłacamy, po czym możemy odebrać gotówkę.
http://www.blikmobile.pl/gdzie-zapłacę-blikiem/
Jak przelać pieniądze na numer telefonu?
BLIK oferuje również usługę przesyłania pieniędzy na numer telefonu. Zamiast jednak podawania dwudziestosześciocyfrowego numeru konta, wystarczy, że znamy numer telefonu osoby, do której chcemy wysłać przelew. Wybieramy ją z listy kontaktów w naszym telefonie (możemy również wpisać ten numer ręcznie), a chwilę później pieniądze są już na koncie odbiorcy. Przelew dokonywany jest bowiem w czasie rzeczywistym. Oznacza to, że od razu możemy rozliczyć ze znajomymi wspólne zakupy czy wyjście do kina.
Tak szybko możemy jednak przelać pieniądze tylko wówczas, gdy odbiorca przelewu będzie mieć powiązany numer telefonu ze swoim kontem bankowym. Można to zrobić również w aplikacji mobilnej naszego banku.
Czy w ten sposób możemy płacić w urzędzie?
BLIK umożliwia również płatności w placówkach Poczty Polskiej, a także - dzięki wspólnemu projektowi Ministerstwa Rozwoju i Krajowej Izby Rozliczeniowej - w coraz większej liczbie urzędów w całej Polsce. Dzięki wprowadzeniu tego rozwiązania do urzędów nie musimy przechodzić od okienka, w którym załatwiamy formalności, do kasy, aby dokonać wpłaty, i z powrotem.
Możemy zapłacić od razu w obecności urzędnika i dzięki temu dużo szybciej sfinalizować daną sprawę, taką jak odbiór prawa jazdy czy tablic rejestracyjnych wymarzonego samochodu. A jak już będziemy go mieli i niestety zdarzy nam się dostać mandat, zgodnie z nowymi przepisami, będziemy mogli za niego zapłacić, również korzystając z systemu BLIK, od razu na miejscu, u policjanta, który nas zatrzymał.
Czy BLIK jest bezpieczny?
Każdą transakcję dokonywaną w ten sposób musimy potwierdzić po pierwsze jednorazowym, losowo wygenerowanym kodem BLIK, po drugie zaakceptować ją na naszym telefonie. Kod jest ważny jedynie przez dwie minuty. Mała więc szansa na to, że nawet jeżeli ktoś na naszym telefonie go podejrzy, zdoła go do czegoś wykorzystać.
Poza tym kod ten nie jest w żaden przesyłany np. SMS-em, czy e-mailem, nie powinien zatem trafić w niepowołane ręce. Gwarantem bezpieczeństwa transakcji dokonywanych w systemie BLIK są uczestniczące w nim banki, które ciągle doskonalą swoje aplikacje mobilne, oferując m.in. logowanie się do nich przy użyciu odcisku palca. Jeżeli więc nawet ktoś ukradnie nam nasz telefon, to żeby wykorzystać go do płatności w systemie BLIK, musiałby najpierw załamać zabezpieczenie zastosowane w aplikacji mobilnej naszego banku.
O ile zatem będziemy odpowiednio chronić nasz telefon i z rozwagą korzystać z bankowości mobilnej, unikając chociażby logowania się do niej w trakcie korzystania z niezabezpieczonych sieci Wi-Fi, czy też nie podając nikomu naszego hasła dostępu i nie zapisując go nigdzie, również w notatkach w naszym telefonie, transakcje BLIK powinny być stosunkowo bezpieczne.
Czy korzystanie z systemu kosztuje?
Banki udostępniają funkcję BLIK w swoich aplikacjach mobilnych bezpłatnie. Bez obaw o dodatkowe koszty możemy płacić w ten sposób za zakupy w punkach stacjonarnych i w internecie. Może jednak okazać się, że w niektórych bankomatach za wypłatę pieniędzy w ten sposób zostaniemy obciążeni prowizją. Żeby mieć pewność, że nie poniesiemy dodatkowych kosztów, korzystając z tej metody płatności, warto zapoznać się z cennikiem swojego banku.
Program sektorowy „Bankowcy dla Edukacji” to jeden z największych programów edukacji finansowej w Europie. Jest on realizowany od 2016 r. z inicjatywy Związku Banków Polskich przez Warszawski Instytut Bankowości. Jego celem jest edukowanie uczniów, studentów i seniorów w zakresie podstaw praktycznej wiedzy dotyczącej ekonomii, finansów, bankowości, przedsiębiorczości, cyberbezpieczeństwa i obrotu bezgotówkowego.
Dowiedz się więcej na www.bde.wib.org.pl